Wstrząsająca opowieść o czwórce bohaterów z Brooklynu, którzy w pogoni za realizacją swoich marzeń odbywają podróż w głąb piekła uzależnień. Ucieczka od rzeczywistości kończy się dla rozprowadzającego narkotyki Harry'ego, jego uzależnionej od pigułek na odchudzanie matki, Sary, pogrążonej w nałogu dziewczyny, Marion, i najlepszego przyjaciela, tragedią. Każdy z nich, nie mogąc sobie poradzić z chaosem otaczającego ich współczesnego świata, popada w uzależnienie od narkotyków, słodyczy, czy telewizji. "Requiem dla snu" to hipnotyczna opowieść o tęsknocie za miłością, życiu w iluzji, kłamstwie i zjawisku uzależnienia.

Film jest cudowny oglądałam mnóstwo razy i muszę  stwierdzić, że jest strasznie dołujący,  dosłownie odechciewa się żyć po jego obejrzeniu.  Myślę, że to jeden z lepszych filmów pokazujących życie narkomanów, nie jestem pewna czy mnie akurat zniechęcił do narkotyków, bo co innego twarde narkotyki jak własnie heroina, kokaina, a co innego jakiś skręt raz na rok  xDD Jared zagrał w filmie naprawdę dobrze i to chyba jego najlepsza rola, niestety wydaje mi się, ze trochę przyćmiła go gra Elen Burstyn która po prostu świetna w swojej roli była  xDD

Film świetny.Pokazuje, że nie warto być narkomanem.Nie chcę zabrzmieć jak FG, ale Jared tam wygląda po prostu swietnie :D

ostatnio mam jakąś zajawkę na narkomanów.. czytam o nich książki, oglądam filmy.. Requiem dla Snu to chyba najlepszy film o narkomanii, jaki widziałam.. no i Jared tam jest, kolejny plus ; )

Tak Jared wygląda tam świetnie.:D Baardzo lubie ten film oglądałam dużo razy.xD

Ja tylko raz ale i tak go kocham xD
________________
A nie lepiej było edytować wcześniejszy post i dopisać to do starego? - Martina

No cóż ja film RFAD oglądałam ponad 30 razy i za każdym razem płaczę pod koniec filmu.